Oczywiście nie wszyscy. Niejaka Kama łączniczka z Parasola uczestniczka Powstania ale przede wszystkim uczestniczka słynnego zamachu na Kutschere w 2010 i w 2015 roku jest w komitecie poparcia bula komoruskiego. Zmarła w lutym tego roku. Szef związku powstańców z kolei to TW. Inni żyjacy powstańcy go popierają. I teraz pytanie: jak ktoś kto uczestniczył w legendarnych wydarzeniach związanych z niepodległością Polski, patriotyzmem, heroizmem i czysta niewinnością, może w sposób świadomy popierać Bula? Albo sekować żołnierzy wyklętych? Czy to demencja starcza, koniunkturalizm, słabość charakteru, głupota? Nie rozumiem.