Nigdy nie uwierzę że Michnik robi coś pro publico bono. to jest niemozliwe. Artykuły które ukazuja sie w tym szmatławcu zawsze mają jakis cel: biznesowy (np. wielomiesięczne glanowanie naszej klasy albo polskiego busa) albo ideologiczny (wsparcie sfetru, Tuska etc.). Dlatego danie sygnału do ataku na HGW (oczywiście całkowicie należnego) ma drugie dno. Notabene pogłoski o przedwczesnej śmieci GW są jednak przesadzone, bo gdyby nie GW to nasze media mogłyby się nawypisywac i tak nie miałoby to takiego rezonansu. A tu proszę, sygnał a za nim TVN itp. No dobra ale o co tym razem chodzi GW. Nie wiem, ale mogę pospekulować. Powód 1: zemsta. Tak wiem, to zbyt nieracjonalne, no ale może np. ktoś z otoczenia Michnika poszedł "odzyskać" kamienice (co w tym otoczeniu nie jest niczym niezwykłym). A tu zonk: HGW kazał mi iść na drzewo. No to Michnik miał prawo się wkurzyć. Ale mimo wszystko skłaniam sie ku innej teorii, która ma pewne podstawy empiryczne. W szachach często stosuje się gambit czyli poddanie jakieś figury (nawet bardzo ważnej jak HGW) aby okrążyć i zmatować przeciwnika. Czyli skopano i poddano HGW. Ale po co? Zadajmy pytanie co jest nawiększą przewagą i zaletą takich ludzi jak Macierewicz i Kaczyński? To ze nie ma na nich żadnych haków bizesowych, czyli po prostu uczciwość. Ludzie mogą szydzić z nich, nabijać się, nie lubić ale nikt nie powie że coś ukradli lub zachachmęcili. Nie ma takiej możliwości. I tu wchodzi Michnik i reprywatyzacja. Oskarżamy PO i HGW, jesteśmy krystalicznie uczciwi działamy dla dobra ogółu.... a tu proszę: w MON jest podejrzany typek który też coś reprywatyzował. W MON? jak to? to przecież Macierewicz? A czyli Macierewicz skubnął coś z prywatyzacji? A Kaczyński? No jak to? przecież Lech Kaczyński też był prezydentem Warszawy. Dlatego myslę że to idzie w tym kierunku. Myślę że Michnikoidy mogą wiedzieć coś o czym my jeszcze nie wiemy. To ich ostatnia ważna operacja specjalna.
