mówiąc że Macierewicz jest pierwszym ministrem w historii który publicznie mówi że jesteśmy bezbronni. Nawet gdybysmy zamiast armii mieli osiołki i łuki to nigdy publicznie nie mozna twierdzić ze jesteśmy słabi. Wyobrażacie sobie jakiekolwiek Państwo i jakiegokolwiek ministra który mówi że ma dane państwo jest bezbronne. Ja nie pamiętam. A u nas Macierwewicz tak powiedział. I żeby była jasność: uważam że jest dobrym ministrem na te czasy, ale wtedy jednak popłynął.