Przysłowiowa WSI albo po prostu grupa trzymająca władzę w Polsce, jeśli jest inteligentna (a nie zakładam tego) to powinna dla własnego dobra pozwolić wygrać Andrzejowi Dudzie. Ja bym tak zrobił. dlaczego? To proste. Władza prezydenta jest ograniczona. Wprawdzie straciłbym trochę stanowisk, ale w końcu tego Nałęcza można upchnąć gdzieś indziej. Prezydent oczywiscie może inicjowac pewne rzeczy, wkładać nogę w szprychy rządowi i tak dalej. Jednak prawdziwa władza jest w rządzie. Jednocześnie ze wzgledu na sytuację polityczną w Polsce pozwoliłbym troche upuścić pary z tego kotła i dał PISowi jakąś namiastkę władzy. Np. prezydenta. Natomiast skupiłbym się na pięknym sfałszowaniu wyborów parlamentarnych. Dla WSI same korzyści. Demokracja pozornie działa, wciągam PIS w proces decyzyjny albo bardzo ograniczony, mam pakiet kontrolny nad konfiturami (stanowiska, spółki, kasa itd.). Jednocześnie rzeczywiscie daję trochę spuścić pary z tego kotła i być może unikam wariantu majdanowskiego. Fałszowanie obydwu wyborów może skończyc się faktycznie majdanem (chociaż lemingi trzymają się mocno). Zobaczymy czy moje prognozy się spełnią.
791
BLOG
Komentarze